Byliśmy dzisiaj na wspaniałej wycieczce
u przesympatycznego dziadka Soni z gr. Ekoludków.
Przy ładnej pogodzie mogliśmy cieszyć się karmieniem dzików.
Zbieraliśmy kasztany i żołędzie.
Po przyjedzie zjedliśmy smaczną zupę ugotowaną przez naszą panią Anię.
Mama Soni zorganizowała nam super ognisko, gdzie każdy z nas piekł swoją kiełbaskę.
Po tym smacznym kąsku poczęstowaliśmy się małym “co nieco”:)))
Zwiedzaliśmy gospodarstwo, oglądaliśmy stare i nowe maszyny rolnicze.
Dziadek Soni przyniósł z pola buraka cukrowego –
każdy z nas już wie jak smakuje.
Widzieliśmy perliczki, kurczaczki i dzielnego koguta, który bronił swoje kury.
Bardzo dziękujemy mamie i dziadkowi Soni.